O zakładach poligrafii

, opakowania - towarzyszą nam już wszędzie, na każdej półce sklepowej. Praktycznie każdy produkt ma swoją etykietę informującą o nazwie produktu, producencie, składzie i innych ważnych rzeczach. Próby brandowania produktów zaszły

O zakładach poligrafii Produkt bez brandingu nie może istnieć na współczesnym rynku. Od niedawna można drukować nawet nieduże nakłady, wystarczy poszukać: .

Etykiety i opakowania są wszędzie

Etykiety, naklejki, opakowania - towarzyszą nam już wszędzie, na każdej półce sklepowej. Praktycznie każdy produkt ma swoją etykietę informującą o nazwie produktu, producencie, składzie i innych ważnych rzeczach. Próby brandowania produktów zaszły już tak daleko, ze nawet produkty rolne zaczynają mieć swoje nazwy handlowe, np. ziemniaki mączne itp.

Druk etykiet to jedna z działek poligrafii, nie wszystkie studia poligraficzne zajmują się tego typu usługą. Wymaga ona specjalnych maszyn, papieru oraz innego sprzętu. Dlatego też druk etykiet to coś na czym dane studio poligraficzne może się wybić na danym rynku lokalnym.


Encyklopedia: Hot stamping

Folia hot-stamping (folia do tłoczenia na gorąco, folia do termodruku, folia do hotprintu) ? materiał używany w poligrafii do uszlachetnianiu po druku, znakowań, zabezpieczeń druków za pomocą techniki zwanej tłoczeniem folią na gorąco hot-stampingiem (termodrukiem, hotprintem). Folię hot-stampingową używa się w celu nadrukowania termicznego na podłożach drukowych (np. papierach, kartonach, tworzywach sztucznych, skórze, materiałach introligatorskich, drewnie) za pomocą matryc podgrzanych do temperatur ponad 100 °C. Folia ta aplikowana jest na opakowaniach, etykietach, kartkach okolicznościowych, okładkach książek i czasopism itp.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Folia_hot-stamping


Niskie nakłady

Druk etykiet na różnego rodzaju produkty rozwinął się w ostatnich czasach znacząco. Wraz z nowymi i wydajnymi maszynami drukującymi etykiety można zamawiać nawet bardzo małe nakłady bez obawy o wygórowaną stawkę. Oczywiście duże nakłady dalej wychodzą taniej, jednak ta różnica nie jest obecnie tak duża jak kilka lat temu.

Potencjalny rynek dla niskonakładowych druków to małe, lokalne firmy produkujące nieduże ilości towaru. Ostatnio również sporo piwowarów domowych zaczyna etykietować swoje własne piwa, oczywiście nie na handel, ale np. na konkursy. Oprócz tego mamy producentów miodów, konfitur czy ekologicznej żywności, gdzie zapotrzebowanie jest raczej na małe nakłady etykiet.